“Nigdy jej nie lekceważ”. To ona może zaskoczyć Świątek i zdetronizować Sabalenkę

Barbara Schett, była austriacka tenisistka, obecnie komentatorka i ekspertka Eurosportu, wypowiedziała się na temat faworytek do wygrania Australian Open. Wskazała jedną z zawodniczek spoza wielkiej trójki (Sabalenka, Świątek, Gauff), której nie można lekceważyć.

Po raz trzeci z rzędu Białorusinka Aryna Sabalenka czy po raz pierwszy w historii Amerykanka Coco Gauff lub Iga Świątek – nazwiska tych tenisistek najczęściej pojawiają się w prognozach na zwyciężczynię Australian Open 2025.

Schett zabiera głos na Australian Open

Barbara Schett, była austriacka tenisistka, obecnie komentatorka i ekspertka Eurosportu, wypowiedziała się na temat faworytek do wygrania Australian Open.

– Aryna Sabalenka jest zdecydowaną faworytką imprezy. Uwielbia grać w Australii, wygrała Australian Open dwa razy z rzędu i dobrze rozpoczęła ten sezon – wygraną imprezą w Brisbane. Iga Świątek w przeszłości miała problemy w Melbourne. Coco Gauff w tym roku może być bardzo niebezpieczna.

Schett uważa również, że jednej z zawodniczek spoza top 3 nie można absolutnie lekceważyć w kontekście końcowego triumfu.

– Nigdy nie można też lekceważyć Jeleny Rybakiny. Gdy jej serwis i forhend działają, to naprawdę trudno ją pokonać – dodała Schett.

Zobacz: Potencjalna rywalka Świątek wystrzeliła z formą przed AO. 25 minut i po sprawie!

Rybakina w Australian Open najlepszy wynik osiągnęła w 2023 roku. Właśnie wtedy była w finale, przegrywając z Sabalenką 6:4, 3:6, 4:6.

Kazaszka w pierwszej rundzie AO zagra z zaledwie 16-letnią Australijką Emerson Jones (371. WTA). Rybakina ze Świątek może zagrać w ewentualnym finale, a z Sabalenką lub Gauff – w finale.

Na razie Rybakina była na konferencji prasowej przed rozpoczęciem turnieju. – Nie chcę zbyt wiele mówić o tym, co będzie dalej. Zdecydowanie, tak jak mówiłam, z wieloma rzeczami się nie zgadzam – m.in. z tym, co WTA robi w sprawie Stefano. Nigdy na niego nie narzekałam. Zawsze powtarzałam, że nie traktował mnie źle. W obecnej sytuacji naprawdę nie chcę już o tym rozmawiać. Chcę się tutaj skupić na swoich meczach – mówiła Kazaszka.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *