Ograła Świątek w Londynie, już nie zagrozi Polce w Melbourne. Właśnie odpadła z turnieju
Z każdą kolejną wygraną Igi Świątek i Julii Putincewej rosła szansa na kolejne bezpośrednie starcie pomiędzy tymi tenisistkami. Do tej batalii mogło dojść w ćwierćfinale Australian Open, ale już wiemy, że tak się nie zdarzy. Polka wykonała dzisiaj swoje zadanie, pokonując Emmę Raducanu, ale z imprezą na etapie trzeciej rundy pożegnała się reprezentantka Kazachstanu. Lepsza od 30-latki okazała się Daria Kasatkina. Rosjanka zgarnęła w pewnym momencie osiem gemów z rzędu i triumfowała 7:5, 6:1.
O tym, jak niewygodną tenisistką potrafi być Julia Putincewa, boleśnie przekonała się Iga Świątek podczas ubiegłorocznego Wimbledonu. Reprezentantka Kazachstanu rozegrała wówczas świetnie spotkanie i wyeliminowała Polkę w trzeciej rundzie rozgrywek na londyńskiej trawie. Putincewa wytrącała naszą tenisistkę ze strefy komfortu i wymuszała sporo błędów na raszyniance.
Obie zawodniczki mogły w teorii spotkać się ze sobą w ćwierćfinale Australian Open. Wiemy już jednak, że do tego nie dojdzie. Julia pożegnała się z imprezą już na etapie 1/16 finału. Jej pogromczynią okazała się Daria Kasatkina. Dla młodszej z tenisistek była to już trzecia wygrana w czwartej potyczce z zawodniczką, która od 2012 roku występuje w barwach Kazachstanu.
Julia Putincewa odpada z Australian Open. Daria Kasatkina zagra o ćwierćfinał
Początek spotkanie wskazywał jednak na zwycięstwo Kasatkiny. Dziesiąta aktualnie rakieta świata słabo weszła w pojedynek, na “dzień dobry” musiała odrabiać straty ze stanu 0:3. Trzeci gem wlał już jednak nadzieję, że zaraz sytuacja może się potoczyć lepiej z perspektywy triumfatorki WTA 500 w Ningbo. I rzeczywiście tak się stało. Daria zaczęła gonić przeciwniczkę i po sześciu rozdaniach na tablicy wyników pojawił się rezultat 3:3.
Wszystko rozstrzygało się dopiero w końcówce premierowej odsłony. Kluczowy okazał się jedenasty gem. To wówczas Kasatkina po raz kolejny dobrała się do podania Putincewej i wyszła na prowadzenie 6:5. Po chwili wyserwowała sobie zwycięstwo w secie, chociaż musiała wracać ze stanu 0-30.
Daria poszła za ciosem i kontynuowała fantastyczną serię wygranych gemów z rzędu. Passa skończyła się na liczbie osiem – w momencie, gdy Rosjanka serwowała po zwycięstwo w spotkaniu. Za drugim break pointem Putincewa przedłużyła jeszcze rywalizację, ale nie na długo. Chwilę później znów dała się przełamać i w ten oto sposób zawodniczka z TOP 10 mogła się cieszyć z wygranej 7:5, 6:1.
Dzięki temu Kasatkina powalczy o ćwierćfinał Australian Open. W poniedziałek zmierzy się z Emmą Navarro. Amerykanka pokonała dzisiaj po wymagającym pojedynku Ons Jabeur 6:4, 3:6, 6:4. Zwyciężczyni starcia Kasatkina – Navarro zagra na etapie najlepszej “8” z Igą Świątek lub Evą Lys.