Iga Świątek będzie jedną z głównych faworytek do zwycięstwa w pierwszym turnieju wielkoszlemowym – Australian Open. W niedzielę w drodze po tytuł odpadła jej jedna z wielkich rywalek.
Barbora Krejcikova (10. WTA) w ubiegłym sezonie cieszyła się z drugiego w karierze tytułu w grze pojedynczej w turnieju wielkoszlemowym. 29-letnia zawodniczka po triumfie w Roland Garros 2021, wygrała Wimbledon, w finale pokonując Włoszkę Jasmine Paolini (4. WTA) 6:2, 2:6, 6:4.
Zobacz wideo
Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? “W tenisie są równi i równiejsi”
Barbora Krejcikova, mistrzyni Wimbledonu nie zagra w Australian Open
Barbora Krejcikova z bardzo dobrej strony zaprezentowała się również w turnieju WTA Finals w stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadzie, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistek sezonu. Czeszka w fazie grupowej po porażce z Igą Świątek (2. WTA) 6:4, 5:7, 2:6, pokonała dwie Amerykanki: Jessicę Pegulę (7. WTA) 6:3, 6:3 i Coco Gauff (3. WTA) 7:5, 6:4. Krejcikova odpadła dopiero w półfinale, przegrywając z Chinką Qinwen Zheng (5. WTA) 3:6, 5:7.
Hubert Hurkacz
Kosmiczne granie Hurkacza nie wystarczyło. Koniec marzeń Polaków o triumfie
Wiadomo już, że początek tego sezonu dla Krejcikovej nie będzie łatwy. Już w pierwszych dniach nowego roku musiała bowiem podjąć ważną decyzję. Czeszka zdecydowała się bowiem nie wystartować w pierwszym turnieju wielkoszlemowym w tym roku – Australian Open. O swojej decyzji poinformowała w mediach społecznościowych.
Zobacz: Świątek nie wytrzymała. Nic się nie stało. Naprawdę
– Chciałam podzielić się krótką aktualizacją dotyczącą mojego wycofania się z Australian Open. Niestety, kontuzja pleców, która dokuczała mi pod koniec zeszłego sezonu, nadal nie jest w pełni wyleczona. To naprawdę rozczarowujące, ponieważ uwielbiam grać w Melbourne i mam wspaniałe wspomnienia z dotarcia do ćwierćfinału w zeszłym roku. Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. Ciężko pracuję, by wrócić do zdrowia i nie mogę się doczekać, kiedy was wszystkich zobaczę na korcie – napisała Krejcikova na portalu X.